Postanowiłam po raz kolejny wypróbować Pomysł na... Papirus. Pierś jest soczysta, dobrze usmażona i świetnie doprawiona.
SKŁADNIKI:
1 opakowanie Pomysł na... Papirus (WINIARY)
1 pierś z kurczaka (300 gram)
sałata (rukola, roszponka, zwykła, mix)
opakowanie pity
jogurt naturalny
garstka startego sera (mozzarella)
2 pomidory
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
Pierś z kurczaka przecinamy na cieńsze kawałki i przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu.
Pomidory myjemy, kroimy w kostkę, wrzucamy do miski razem z sałatą.
Do małej miseczki wlewamy pół jogurtu, dodajemy sprasowane (przeciśnięte) ząbki czosnku, troszkę soli, pieprzu, mieszamy, dodajemy do sałaty.
Usmażoną pierś kroimy w małe kawałki, dodajemy do sałaty, dosypujemy stary ser i mieszamy.
Pitę podgrzewamy, odkrajamy końcówkę i napełniamy ją sałatką z kurczakiem.
SMACZNEGO!
Propracowałabym trochę nad zdjęciami. Ta brudna deska trochę odpycha, zdjęcia są za małych rozmiarów- mało co widać :/ a potrawy podaje się na białych talerzach - wtedy się najlepiej prezentują ;)Widać że nie jesteś jeszcze doświadczoną kucharką, więc powodzenia, bloguj dalej :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od bardziej doświadczonej koleżanki po fachu :*
Jak w opisei bloga, nie jestem doświadczoną kucharką. Co do zdjęć to przedstawiam wszystko jak jest...deska nie jest brudna, są na niej świeże ślady krojonego mięsa/ziół. Nie upiększam niczego pod publikę.
OdpowiedzUsuńKarol pysznosci zapewne,,papirusa jadłam,a sałatke nie...
OdpowiedzUsuńNominowałam twoj blog do Liebster Award.
Ooooooo, dziękuję! Dzisiaj będzie pyszny łosoś pieczony:) Później wrzucę posta.
OdpowiedzUsuń