środa, 3 października 2012

Jabłka pieczone z cukrem i cynamonem, polane sosem malinowym

Przywiozłam jabłka z babcinych drzewek i uświadomiłam sobie, że ponad 20 lat temu mój tata raczył mnie pysznymi jabłkami pieczonymi...Cóż to był za smak..i zapach. Postanowiłam odtworzyć ten cudny i prosty przepis dodając coś od siebie...mianowicie sos z malin.


SKŁADNIKI:

2 jabłka
2 łyżki cukru
2 łyżeczki cynamonu
maliny (ewentualnie cukier do smaku)


Nastawiamy piekarnik na 180 stopni, blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
Z jabłek ścinamy końcówkę z ogonkiem i wykrawamy środek z pestkami, następnie do środka wsypujemy łyżkę cukru i łyżeczkę cynamonu. Zakrywamy jabłka odciętą końcówką i układamy na blaszce, wstawiamy do piekarnika na ok 25-30 minut. Najlepiej sprawdzajmy stan upieczenia, jak skórka na jabłku zacznie się ''marszczyć'' to można wyciągać. :)
Sos:
Maliny miksujemy na gładko blenderem (opcjonalnie, można wrzucić całe maliny, powinny się rozgotować) i wlewamy do rondelka, zagotowujemy, dodajemy cukru do smaku.

Gotowe jabłka przekładamy delikatnie na talerzyk i polewamy sosem.

SMACZNEGO!




2 komentarze:

  1. taka jabłkowa jesień jest cudna

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojjj tak!
    Szykuję się na ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem...może nawet kompot jabłkowy:)))

    OdpowiedzUsuń